Moja wersja ma LPG, a jak powszechnie wiadomo (a przynajmniej powinno być) Mazda z LPG = uszkodzony przepływomierz (koszt ok.200zł). Więc by uniknąć niszczycielskiego strzału podkręca się spalanie do góry, po podkręceniu spalanie jest na poziomie takim jak podaje poniżej. Na temat spalanie benzyny się nie wypowiadam, ponieważ nie testowałem.