Raporty zużycia paliwa Mazda 3 I

On

4,8

Mazda 3 I

Hatchback 1.6 MZ-CD 90KM 66kW

Pb

11,0

Mazda 3 I

Hatchback 2.3 162KM 119kW

Pali dość dużo ( szczegóły niżej)

On

5,1

Mazda 3 I

Hatchback 1.6 MZ-CD 109KM 80kW

Ceny części na takim samym poziomie jak we europejskich markach. Spalanie znikome.

Pb

7,2

Mazda 3 I

Sedan 1.6 MZR 105KM 77kW

Troche spali ale wole to niż jeździć po mechanikach :)

On

5,5

Mazda 3 I

Hatchback 1.6 MZ-CD 109KM 80kW

Pb

9,4

Mazda 3 I

Hatchback 1.6 MZR 105KM 77kW

Jedyne za co płaci się w tym aucie to tak na prawdę paliwo, no i wiadomo za to co trzeba wymieniać w każdym aucie : p

Pb

6,9

Mazda 3 I

Hatchback 1.6 MZR 105KM 77kW

Jak na samochód klasy kompakt koszty utrzymana są na dobrym poziomie. Ceny części zamiennych są porównywalne do konkurentów. Spalanie również zadowala, a przy silniku 1.6 ubezpieczenie nie pożera lwiej części kosztów utrzymania.

Pb

8,7

Mazda 3 I

Hatchback 1.6 MZR 105KM 77kW

Tu jest pies pogrzebany... tzn ze za malo awaryjne auto trzeba troche czesciej wlewac do zbiornika bo srednie spalanie z moja noga wynosi kolo 9, 9,5 litra na 100... grrrr

On

5,7

Mazda 3 I

Hatchback 1.6 MZ-CD 109KM 80kW

Witam! Zakupiłem autko w marcu, Zauważyłem w nim wiele już gdyż spędzam dużo czasu za kółkiem. Należę do bardziej dynamicznych kierowców i powiem że nie narzekam na autko. Poprzednio miałem Opla Corse i naprawdę w porównaniu z Mazdą jest inaczej, przyspieszenie, zawieszenie, a co do spalania komputer i pokazuje 6.6l/ 100km, ale ostanio była próba prędkości i wyszło mi 190km/h ale mógł jeszcze minimalnie więcej. Podczas takiej 1 minutowej próby stałej prędkości miałem spalanie 7.3 i tak naprawdę nieźle. Ja jestem zadowolony tylko jedna wada jest taka, w Mazdach niestety karoserie rdza zaczyna brać i to widać w porównaniu do niemieckich autek gdzie one wytrzymują więcej. Opisze wam jeszcze ale dopiero na zimę jak się sprawuje. Pozdrawiam i szerokości!

On

6,6

Mazda 3 I

Hatchback 2.0 MZR-CD 143KM 105kW

Gdyby nie wymiana zawieszenia, dzięki urokowi naszych dróg, to nic tylko lać paliwo i jeździć. Części dramatycznie drogie nie są, budżetu domowego jak do tej pory nie zrujnowałem. Spalanie w trasie przy grzecznej jeździe oscyluje wokół 5,5l/100km, w mieście zimą można docisnąć do 8,5l ale trzeba mieć prawdziwego diabła w prawym bucie.