albo ja mam za ciężką nogę, albo za duzo jeżdżę po mieście, albo komputer zawyża, bo średnio nie schodzi poniżej 8,4 a to juz rewelacja nie jest, np. w porównaniu z nową Octawią
ale stricte poza miastem na trasie Kraków-Rzeszów (w Wigilię czwórka była ni