Mam go od ponad 3 lat, kosztował fortunę, teraz problem z sprzedażą, w zadawalającej cenie:). Pali bardzo dużo ale... to Lexus:) Naprawy w samochodach takich jak ten mogą kosztować naprawdę sporo. Nigdy nie serwisowałem w ASO - koszmar. Po zakupie zainwestowałem w LPG, świece, filtry itp prawie 10 tyś. lecz mimo to samochód spala mega dużo. Wszystko technicznie ok. Komfort - ok, lecz mało stabilny samochód na zakrętach. No cóż ale lubię duże samochody. Polecam osobom nie zwracającym uwagi na koszty eksploatacji. Paliwo na rok (15-20) tyś km. + eksploatacyjne wymiany+ niespodzianki związane z naprawami nieoczekiwanymi to 15-20 tyś zł. Sporo kosztować może laweta (gabaryty i masa samochodu - konieczna laweta do samochodów ciężarowych), - np. transport z Węgier do Warszawy to 9 tyś zł . Koszt naprawy okazał się stosunkowo nieduży ok 1 tyś zł (w warsztacie nie autoryzowanym) lecz w ASO na Węgrzech po wstępnej diagnozie (nie wiem za co) oszacowano naprawę na 4 tyś Euro - na szczęście to była jedyna awaria gdzie nie dało się jechać. Rozpisałem się, lecz mimo to zaprzyjaźniłem się z tym samochodem:) hehe Polecam pasjonatom marki Lexus.