Wszedłem tutaj aby porównać opinie z rzeczywistością przed zakupem nowego auta,postanowiłem coś napisać o moim byłym. Lexusa miałem od 2004 roku do 2012 zrobiłem nim 250tys km.W mojej opini auto nieprawdopodobnie niezawodne,nigdy nic nie naprawiałem
ale nie jest bez wad ,występują w nim typowe usterki raczej nienaprawialne(wady fabryczne) ale i mało kłopotliwe a co ważniejsze nie nasilające się,pojawiły się w trzecim roku użytkowania i tak są sobie do dzisiaj:
1 -Wibracje miedzy 150km/h do 190km/h,ciekawe że powyżej 190 zanikają.
2-Lekkie szarpanie pedału sprzęgła przy ruszaniu(średnio raz w miesiącu-nie naprawiać,ten typ tak ma)
3-przy prędkości powyżej 150km/h wycieraczki udeżają o lewy słupek
4- w 7 tym roku pada odtwarzacz cd.oraz zaczynają się przepalać podświetlenie zegarów.
5- umiarkowany wyciek płynu chłodniczego z pompy wody(pompe wody należy koniecznie wymienić wraz z rozrządem)
Reszta absolutnie bezawaryjna ,postanowiłem to napisać ponieważ to jest nieprawdopodne,że przez 8 lat użytkowania tego auta nigdy ,ale to nigdy nic nie naprawiałem,a auto dalej jak sądze bezproblemowo śmiga 210 km/h.
Niski moment obrotowy przy niskich obrotach jest idealny do jazdy po śniegu i lodzie,
np.tam gdzie bmw td praktycznie nie jechało ,lexus jechał jak po suchym.Mieszkam w wysokich górach i jestem maniakiem tylnego napędu i pewno gdyby nie is jężdził bym pewnie jakimś idiotycznym 4#4.
Druga faza ,która włącza się powyżej 4000,nawet nieżle rozpędza auto.
Druga faza włącza się powyżej 4000 i wtedy auto nieżle przyspiesza.