Koszty utrzymania: generalnie średnie, a jak na ta klase auta niskie. Przeglady co rok lub 15 000 km w aso to koszt 1500 zl, a co 2 lata przeglad za 3000 zl. Konstrukcja raczej malo awaryjna, a porownujac z niemieckimi konkurentacmi to wrecz szczyt bezawaryjnosci. Jedyne zagrozenie finansowe moga niesc amortyzatory (koszt jednego nowego w aso 2500/3000 zł) choc wytrzymuja dosc dlugo wiec po wymianie ma sie spokoj. Raczej nigdy nie pasuja sie wszystkie na raz.
Krotko i konkretnie o spalaniu. Trzeba nauczyc sie jezdzic tym samochodem zeby wykorzystac naped hybrydowy. Najwazniejsze zasady to spokojne przyspieszanie tak zaleca producent (nie sprawdza sie tu moim zdaniem zasada szybkiego przyspieszania i potem jazdy ze stala predkoscia) i jak najdelikatniejsze hamowanie ktore tym wydajniej laduje nam baterie im wolniej hamujemy. Miasto warszawa, spokojna jazda w ciagu dnia to spalanie ok 11 l, spokojna jazda w nocy 9,5/10 l, bardziej żwawa jazda okolo 13 l w miescie. Majac na mysli spokojna jazde nie mam na mysli dziadowania 40 na godzine, w tym samochodzie wciskajac pedal o 1/4 i tak wiekszosc zostaje w tyle. Trasa 100 km/h to spalanie 7,5/8 litrow, szybsza trasa 150-170 km/h to spalanie ok 9,5 l. W trasie tracimy zalety napedu hybrydowego, silnik spalinowy dziala bez przerwy. Bajki o spalaniu 7 litrow w miescie to bzdura, ze wzgledu na jego mase (2 tony) i silnik 3,5 litra jest to fizycznie niemozliwe. Niemniej jednak wynik nawet 11/12 litrow w miescie jak na samochod o mocy 350KM to rewelacja, tyle pala 2 litrowe benzyny z moca przeszlo polowe mniejsza. Szalenstwa i pedal w podlodze w miescie skutkuja srednim spalaniem rzedu 18/20 litrow.