Jak na ten komfort, masę i przyspieszenie, spalanie jest perfekcyjne.
Udało mi się zejść do 7.8 jadąc w cyklu mieszanym + pozamiejskim trochę "emerycko", koło 90-100 km/h prawym pasem. Jak na samochód 3.6 v8, który z gratami w bagażniku i pasażerami waży ponad 3 tony, jest doskonale.
Co ciekawe, jeżdżąc w góry na wspinaczkę w 5 osób z bagażnikiem załadowanym elementami metalowymi po dach osiągałem mniejsze spalanie, niż jeżdżąc w trasie samemu bez bagażu - no cóż, moment obrotowy kusi do wciskania gazu do dechy...