Nie wiem jak to jest, że mój Smok pali najwięcej ze wszystkich raportów, ale może dlatego, że wiem, gdzie znajduje się pedał gazu? Jednak ogromny apetyt jest słusznie wynagrodzony przyjemnością z jazdy. Dla ciekawostki dodam, ze podczas jazdy po górach maksymalne spalanie wyniosło 56 litrów na 100 kilometrów.