Mam go od października 2015. Spalanie mierzę zawsze tankując pod korek i obliczając liczbe kilometrów przejechanych.
W trasie podczas jazdy 80-90km/h bez obciążenia, spalanie nie przekracza 7l (~6,7 dokładnie). Miasto niestety podwyższa spalanie. 1600kg musi jeść żeby się rozpędzać. spalanie przy normalniej jeździe około 9,5-10l. Nigdy go nie "deptałem" więc nie wiem ile pali max. Śmigam na zimówkach Nokiana WRD4 215/65/16.
Co do cen części to ludzie! Ponosi was fantazja!.. Owszem Reduktor to koszt niemal 6000pln za nowy (używki nie opłaca się kupować), wisco nieco ponad 2000pln ale legenda głosi że "da się" regenerować. Poza tym ceny części sa raczej porównywalne z autami osobowymi (silnik to zwykła L-seria montowana w Roverach i Hondach. Ale nawet gdyby ceny nie były porównywalne to przecież to jest auto klasy premium. Jak kupujesz Land Rovera to chyba jesteś świadomy co kupujesz. Chcesz mieć tanio? Kup seicento w gazie. Nie rozumiem ludzi kupujących takie auto i narzekających po internetach że drogo.