Zużycie paliwa tak jak podałem. Na trasie nie najgorzej. Największy koszmar to jednak naprawy. Samochód jest rzadki w związku z tym mało jest mechaników, którzy się na nim znają. Kogo stać na ASO ? Brak tańszych zamienników to już kompletna klapa. Standardowe naprawy czy wymiana elementów eksploatacyjnych potrafi być 2x droższa niż np. w popularnych Mercedesach, którymi jeżdżą taksówkarze.