Jestem bardzo spokojnym kierowcą, i jadąc normalnym tempem jestem w stanie zejść spokojnie 0,5l/100km jadąc tym samym tempem co ktoś inny, więc proszę nie martwić się jak nie uda się wykręcić podobnych rezultatów (wskazówka - jazda na zbyt niskich obrotach nie jest wcale ekonomiczna, i jeździłem głównie na oponach - Yokohama blue earth czy jakoś tak, które podejrzewam, że mają niski opór). Oleje 5w-30 - jak fabryka przykazała, do pałowania może i coś innego by się bardziej sprawdziło, ale do normalnej jazdy jest ok.
Skrzynia biegów manualna 6 (PCC 635 bodajrze), rocznik 2012 (o tyle istotne, że jak się nie mylę w 2011 roku zwiększyli nieco ciśnienie wtrysku, kilka Nm jest więcej, i w teorii powinno to wpłynąć pozytywnie na spalanie).
Moje trzy i pół roku z Deltą nieco dały mi obrazu co służy a co nie niższemu spalaniu w tym modelu.
1. Auto musi być porządnie rozgrzane, zimą spalania mniejszego niż 6,2 nie udało mi się zrobić (cykl mieszany), w dłuższych trasach (a to auto się do tego nadaje, )
2. Jakość paliw ma znaczenie (do ok. 400ml /100) - przy czym nie mówię tu o paliwach premium
3. Klima też dodaje kilka setek - ale nie po to ona jest, żeby nie korzystać jak jest upał
4. Przy stałej prędkości ok. 90km/h bez zatrzymywania się można zejść poniżej 4l nawet z kompletem pasażerów
5. Delta nie odczuwa aż tak bardzo wyższych prędkości jak inne porównywalne samochody z którymi miałem do czynienia (WV Golf 8 1,6 diesel 115km, Astra 2018r. 1,6 diesel 125km), ale przy stałej 160 km/h 6,5 - 7litrów spali
6. Spalanie do 3-ciego biegu nie jest jakieś wybitne, od 4-go do 6-go jest już bardzo dobrze
7. Od 1,5 tys obrotów auto ładnie się zbiera, więc nie trzeba zbyt często redukować, najlepsza wydajność bliżej 1,8 - 1,9 tys. obr. W Oplu do porównania trzeba było dużo częściej zmieniać biegi (a moc wyższa przy wyższych obrotach)
8. Lancia znacznie lepiej się prowadzi od wyżej wymienionych - więc często nie trzeba hamować przed zakrętami, gdzie np. golf czuł by się mocno niekomfortowo
Spalanie średnie z jednego tankowania (ok.1000km), przeważnie wahało się między 5,6, a 6,3 l/100. Na krótkich odcinkach po mieście skakało powyżej 7,5, a w trasie przy sprzyjających warunkach spada nawet poniżej 4 -rech