Jeżdżąc w godzinach szczytu nie ma opcji zejść poniżej 9.5 cyklu mieszanego, bo to co nadrobimy na krajówce, to zaraz schrzanimy stojąc w korkach (mowa o dużych miastach ofc).
Szacun dla gości, który byli w stanie zejść poniżej 7 w trasie - dla mnie nieosiągalne...
Z drugiej strony te 204 konie muszą mieć gdzieś ujście, gdyby producent oferował napęd na 4 koła, to spalanie byłoby co najmniej o 1-1,5l większe, co już nie miałoby zupełnie sensu w takim samochodzie...