Auto ma przejechane 800 km. To moje pierwsze auto kupione w salonie więc nie wiem czy będę obiektywny ale jestem bardzo mile zaskoczony. Na trasie płynie i bardzo przyjemnie łyka kilometry. Spodziewałem się spalania bardziej w granicach 7,5l w mieście ale jak trochę się popracuje nad delikatnością wciskania "gazu" jest to możliwe. Zauważyłem że wraz z kolejnymi tankowaniami zużycie maleje zaczynałem ponad 9, teraz schodzę poniżej 8l. Może trzeba się jeszcze trochę autka "nauczyć". Dwa mankamenty które zauważyłem - auto jest jak ktoś tu trafnie zauważył plastikowe, i na nierównościach trochę "lata" na boki, wrażenie nie trzymania się drogi. Poprzednie auto to bmw z kapitalnym zawieszeniem więc chyba każde następne będzie dla mnie pod tym względem "gorsze".