Kupiłem ten samochód jako używany i częściowo niesprawny- nie otrierały się lewe drzwi pasażera i szyba w nich, nie chowała się antenka, poza tym przypudrowanye były wszystkie wady blacharki. Po zakupie zrobiłem przegląd z tego co pamiętam wstawione zostaly nowe tarcze hamulcoowe, i klocki, skasowane luzy na sworzniach i standardowo oleje i filtry.
Od tamtej pory przegądów nie robie na naprawy jeżdżę jak muszę , napisałem już dwa razy ,że nie dbam o ten samochód. Poza dwukrotną wymianą przegubu oraz raparaturką alternatora nie mam do tej pory ŻADNYCH problemów.