Problemów typu "laweta albo autobus" brak,czujnik ciśnienia na listwie w ASO około 1 500zł przy pompie paliwa 10x mniej, dużo można zrobić samemu utrzymanie auta nie jest drogie no chyba że tankujesz paliwo zakupione o 3 00 rano na parkingu od gościa w starej omedze.Mam nadal turbinę fabryczną,nie było problemów z wtryskami nie stosuję dolewek do ropy,zawsze tankuję do pełna i zmieniam biegi od 2,400tys obr minimum,przed wyjściem z auta chłodzę turbo max 30 sekund