I tu się rozpiszę.
Po 4 tysiącach kilometrów miłe zaskoczenie. Spalanie systematycznie spada. Podam szczegółowo jak to wygląda u mnie:
- jazda po trójmieście : [6.0-6.1 l/100km]
- jazda po warszawie w czasie śnieżycy, przy minusowych temperaturach i w korkach na odcinkach 15 kilometrowych (czyli właściwie najgorzej jak się da) : [6.9 l/100km]
- trójmiasto-łódź (700 km) przy jeździe dynamicznej z prędkościami max 160km/h
: [6.1 l/100km]
- warszawa-trójmiasto (700km) przy jeździe oszczędnej, nie przekraczając 130 km/h : [5.3 l/100km]( od stacji do stacji 950 km!!! )
- warszawa-trójmiasto nie przekraczając 100 km/h bardzo oszczędnie : [4.9 l/100km !!!! ]
Jak widzicie naprawde super wyniki. Przy 190 km/h spalanie sięga 12 l/100 km. Powyżej 120 km/h niestety już rośnie. Ale i tak wszystko bardzo przyzwoicie. Do 100km/h- 4.9, do 115km/h- 5.2, do 130 km/h- 5.6, do 160 km/h -6.1 I liczę, że jeszcze nieco spadnie.
Zaznaczam tylko, że jak jeździć oszczędnie to trzeba wiedzieć. Te wyniki oszczędnej jazdy są zrobione jeżdżąc zgodnie z zasadami ekonomicznej jazdy dieslami. Przy dynamicznej jeździe, to jeździłem mocno dynamicznie :)
Przeglądy przede mną, ale w dieslu są co 20000 km. Pierwszy w granicach 800-900zł. Dam znać potem.