Zdecydowanie należy unikać korków :). Silnik V12 pali sporo na wolnych obrotach i podczas podjeżdżania do przodu i średnie zużycie staje się duże. Ruszając z miejsca można zobaczyć na komputerze bez problemów chwilowe zużycie nawet powyżej 100 l/100 km!
Na szosie auto (jak na oferowany luksus - jest to Daimler Double-Six) jest dość oszczędne - jadąc do 100 km/h i bez ostrych wyprzedzań (auto ma 6,8 do 100 km/h) nie używając trybu sport można zejść nawet poniżej 12 l/100 km.
Na szosie jest znacznie lepiej. Przy autostradowych 130 km/h wyjdzie około 14 l/100 km, a na autostradzie w Niemczech przy stabilnej jeździe 220-230 km/h nie przekroczy 20 l/100 km.
Jednym słowem - krążownik szos, a nie mistrz miejskiej dżungli (we Wszystkich Świętych udało mi się dojść do średniego 27 l/100 km).
WAŻNE: w tym aucie wiele zależy od kierowcy. Jeśli będzie chciał ciągle korzystać z jego pełnej dynamiki lub niepotrzebnie będzie za bardzo naciskał pedał to spali "ile mu się naleje".