Wyjaśnię, że w/w dane są z pierwszych 2000 km (okres docierania silnika)-zima. Jazda miejska w rozkopanym i zakorkowanym mieście. Natomiast minimalne spalanie jest wynikiem stałego kontrolowania wskazań komputera. Generalnie silnik skłania do bardziej dynamicznej jazdy i wcale nie jestem zaskoczony wynikiem 10.3 l/100km. Stojąc pierwsze 20 minut w korku później każdy choć trochę próbuje odrobić straty. Dodatkowo zawsze zdaję się na układ automatycznej kontroli temperatury a po uruchomieniu włączam ogrzewanie siedzeń.