Jeżdżę prawie zawsze z włączoną klimatyzacją, co zapewne nieco zwiększa spalanie, zwłaszcza w ruchu miejskim. W mieście staram się jeździć płynnie, bez gwałtownych startów i hamowań. Podczas jazdy pozamiejskiej zwykle utrzymuję prędkość 100-110 km/h - powyżej tych wartości kształt samochodu robi swoje i spalanie wzrasta znacznie. Moim zdaniem nieproporcjonalnie do potencjalnego zysku z szybszego dojechania do celu. Obecne ceny benzyny sprawiają, że jazda nie jest przesadnie kosztowna ale niedługo pewnie paliwo zacznie drożeć. Dlatego coraz częściej myślę o zamontowaniu instalacji gazowej. Akurat silnik DOHC w tym modelu bardzo dobrze pracuje na lpg. Ale póki co jeżdżę na beznynie. Perspektywa przejechania 100 km za 15-16 zł zamiast ok. 28-34 (zależnie od ceny benzyny0 jest coraz bardziej kusząca...