Wszystko zależy od tego jak jeździmy. Początkowo czytałem wiele opini na temat spalania i wszyscy zgodnie przyznawali, że dane podawane przez producenta to bójda. Zdecydowałem się na to auto mimo to, zakładając że może palić nawet o 1,5l więcej niż dane producenta. Miło się zaskoczyłem, gdyż nawet zimą, w Warszawie na odcinku ok. 30km, udało mi się osiągnąć wynik 5.2l/100km (dane z komputera), przy temperaturze na plusie rekord na tym samym odcinku w Warszawie wyniósł 4,7l/100km. Podkreślić jednak trzeba, że jazda była bardzo ekonomiczna (lecz z uwzględnieniem delikatnych najgorszych korków). Biorąc to pod uwagę, nie mogę się doczekać analizy w lecie na innych oponach, gdzie to spalanie powinno być jeszcze niższe.
Przy mniej oszczędnej jeździe i w większych Warszawskich korkach, przy temperaturze - 10C, było to ok. 7l/100km.
Kto nie musi gazować i zależy mu na niskim zużyciu - jest to jak najbardziej wykonalne!