W zimie niestety jak każde auto pali bardzo dużo - jeżdżę na krótkich dystansach, praktycznie cały czas na zimnym silniku dlatego też benzyne Azjata połyka w sporych ilościach. Wystarczy jednak wyjechać na dłuższy dystans by spalanie spadło znacząco. W lecie można naprawdę dużo przejeździć i wcale nie trzeba stosować tzw. ecodriving (uważam to za głupotę).