Auto nie jest wzorem ekonomii, ale przy spokojnym użytkowaniu można zejść do 7,5 litra w mieście. Rekordowo udało się zejść do 6,5 l w trasie, jednak kosztem jazdy 110 km/h - biegi są krótkie, dzięki temu jest żwawy w mieście, jednak w trasie wyższa prędkość odbija się kosztem podróży.