To znowu ja... już 5000 km na liczniku i więcej obserwacji odnośnie jazdy i spalania. Rekord jaki udało mi się osiągnąć to 3,5l na 60-kilometrowej trasie, zaraz po taknkowaniu. Teren zabudowany cały czas, droga prosta i pusta, prędkość 50-70km/h, czasami mała górka, czasami wyprzedzanie, skrzyżowanie, stop, itp. Jazda normalna, ale spalanie - szok. Drugi biegun - jazda na autostradzie zaraz po tankowaniu, 4 pasażerów - przyspieszenie od 0 do 160km/h i jazda z prędkością 150-160 przez 30 km, teren pagórkowaty (dokładnie A1 Gliwice-Pyrzowice) - spalanie średnie 8,5l... Jazda na trasie Wodzisław Śl - Racibórz (wielokrotnie) - średnia 4,5 l. Jazda normalna - czasami wyprzedzanie, czasami hamowanie, światła, itd. Dynamiczna jazda po mieście - 6,5 l. Co do dynamicznej jazdy, to dodam, że jest spora różnica a przełożeniach 1 i 2 biegu i czasem redukując nie wiadomo który wrzucić - 1 mocno przyhamuje, a na 2 będzie zamulać. A powracając do spalania - na razie co tankowanie (czyli co 800-900 km przebiegu) mam średnie spalanie 5,6 litra. Przebiegi są w około 40% trasa i 60% miasto.