Silnik bęzynowy musi swoje wypić. Zużycie paliwa zależy jednak od stylu jazdy i pokonywanych kilometrów. W moim wypadku bywa, że gdy kręcę się tylko wokół komina (praca zakupy i dom) pełen zbironik paliwa starczy na miesiąc. Częsci zamienne jak do japończyków. Wkurzyło mnie tylko tylne łożysko razem z piastą 450 za parkę. Zabolało i póki co nie pozawala o sobie zapomnieć.