Więc tak, 10L spalił zimą przy -25stopniach gdy jeździłem tylko do pracy tj 2-3km i tylko miasto.
Najmniej palił na trasie, zrobiłem sobie wycieczkę na dystansie 900km spalanie wyszło 5,2 przy prędkości 90-100km/h. Gdy jadę 140-160 spalanie rośnie do 7,5L.
Dodam że często kręcę go do 7 tyś wtedy wyprzedzanie to czysta bajka.
Na prawdę V-tec duuużo daje,gdy chcesz jeździsz ekonomicznie,a kiedy potzreba pokazuje pazurki. Jeszcze jedno, lampkę "ECONO" wyjąłem bo trochę przeszkadza świadomość,że "nie jeździsz ekonomicznie" ;D
Pozdrawiam.
PS. Nie gazuję ,przy takim spalaniu się nie opłaca.