Przed zakupem wydawało mi się, że spalanie na poziomie 6 litrów tym samochodem jest niemożliwe. Przez okres świąteczny zrobiłem ponad 400 km. Byłem mega pozytywnie zaskoczony gdy po zatankowaniu za 100 zł do następnego tankowania zrobiłem 350 km. Dodam, że pomimo młodego wieku nie katuję samochodu, nie wchodzę obrotami na czerwone pole i nie ruszam z piskiem opon. W trasie jedna prędkość (około 90 km/h w porywach do 110). Przez te 400 km zaliczyłem zarówno jazdę po mieście jak i jazdę od miasta do miasta. Opony zimowe, miejscami ślisko więc trzeba było też machać skrzynią. Myślę, że na upartego spalanie zamknęłoby się w 5 litrach gdybym miał jechać cały czas jedną prędkością bez zatrzymywania się np. na światłach.