Hondę mam od kwietnia 2010, zrobiłem osobiście niecałe 50 tysięcy kilometrów.
Moje auto jest po modyfikacjach(cały wydech z kolektorem i dolot). W takiej konfiguracji jeździ bardzo dynamicznie,nie jeden mocniejszym i droższym autem już się naciął, a to tylko skromne 1.4 litra.
Komfort jazdy jest słaby, głośność w kabinie akceptowalna do 110km/h, powyżej jest hałas w środku. Fotele średnio wygodne, siedzi się nisko. Pozycja prawie jak w aucie sportowym.
To auto jest takie, że jedni będą je kochać a drudzy nienawidzić. I właśnie tego chciał producent! Civic jest po prostu autem z charakterem, o sportowym zacięciu.
Idealny samochód do dynamicznej jazdy po mieście, dla młodego człowieka jak ja, wprost doskonały.
A teraz o spalaniu.
Po przejechaniu kilkudziesięciu tysięcy kilometrów zauważyłem kilka rzeczy:
1.silnik nienawidzi niskich obrotów, więcej pali jeśli zmieniacie biegi przy 3000 rpm niż 5000 rpm. Optymalna prędkość na trasie to 110km/h.
2.-Zrobiłem test, jeździłem jeden bak do 4 tys. obrotów, z szybkością 80-90. Spalił 6,8 l.
-Po kolejnym tankowaniu jeździłem bardzo dynamicznie, kręcąc auto do 7000rpm(oczywiście na dobrze rozgrzanym silniku). Prędkość na trasie 105-120km/h. Dużo wyprzedzałem, rozpędzałem się zawsze dynamicznie. Ku mojemu zaskoczeniu spalanie wyniosło 6,4 l ! -Żeby uwiarygodnić pomiar, tankowałem paliwo na tej samej stacji, przy tym samym dystrybutorze. Dodam, że jeździłem tymi samymi drogami o podobnych godzinach.
-Wniosek z tego taki-Honda to nie auto dla emeryta, silnik uwielbia kiedy się go wysoko kręci.
3.Nie sugerujcie się wskaźnikiem poziomu paliwa, jest on wielce niedokładny.
4.Najwięcej udało mi się spalić 7.7l/100km. Zima, 2-3 pasażerów na pokładzie, 20% miasto, 80% trasa.