Jak zawsze wszystko zalezy od stylu jazdy. Nie przekraczajac zakresu 3.5 tys. obrotow jezdzi sie naprawde oszczednie. Problem polega tu jednak na tym, ze Hondy lubia wysokie obroty. I dopiero po ich osiagnieciu pokazuja charakter, a jak na leciwe juz auta maja naprawde dobra dynamike. W miescie nie ma jednak warunkow - ani prawnych ani fizycznych - do takiej jazdy. Spalanie zatem pozostaje na bardzo przyzwoitym poziomie - 8l. I wbrew obiegowym opiniom, ze VTEC - dzieki economizerowi - jest w miescie duzo osczedniejszy, goraco polecam wersje 1.6 LS. Tym bardziej, ze Coupe z VTEC jest jak´ na lekarstwo.