Witam-odnośnie hondy mam mieszane uczucia .. mam 25 lat i kupiłem to auto bo od zawsze mi się podobało, a akurat potrzebowałem auta taniego ekonomicznego i dynamicznego które miało służyć w dużym mieście do dojazdów na studia do pracy i po mieście ... Na początku byłem zachwycony autem bo przyspieszało bardzo fajnie kręciło się do 8 tyś obrotów i odstawiało bardzo wiele nowszych aut, ale coś mi nie pasowało bo mimo dynamicznej jazdy paliło za dużo bo w granicach 12 l na 100 km. po przeglądzie wymianie filtrów rozrządu i olejów zmieniłem też styl jazdy, (bo już się nacieszyłem gokartem ;)) auto paliło nadal sporo bo w granicach 10 l na 100 km. Co prawda nie jeździłem jak emeryt, ale też nie przekraczałem 4 tyś obr w mieście. potem postanowiłem spróbować na emeryta i dalej spalanie nie urywało jaj bo oscylowało w granicach 9 l na 100 km Po konsultacji z innymi użytkownikami tego samochodu okazało się że to norma i nie mam co się oszukiwać że będzie lepiej ( inni użytkownicy to panowie m.in. panowie z forum poświęconemu tej hondzie) Jeśli chodzi o spalanie na trasie to jest spoko ok 6.5 przy zapakowanym aucie do 110 km/h powyżej ok 7,5 do prędkości 140 km/h PODSUMOWUJĄC auto średnio oszczędne choć ma coś w sobie bo mimo że mam drugi samochód większy i wygodniejszy to więcej radości sprawiała mi zawsze honda do ostatnich miesięcy kiedy to zaczęła z każdej strony wychodzić rdza |( klapa nadkola progi i dolne części drzwi) mimo, że auto nie miało wypadku nigdy (sprawdzana geometria ramy podłużnice w salonie hondy) kolejne usterki to zaczął bujać się fotel, przestał otwierać szyber dach chyba że pchnąłem go ręką itd itp. dodam , że o auto starałem się dbać bo jestem mechanikiem z pierwszego wykształcenia i o ile mnie te naprawy nie wynosiły dużo bo większość robiłem sam to warsztaty już liczą sobie sporo za grzebanie w japońcach... Ogólnie niskie w miarę szybkie - niewygodne, paliwożerne jak na pojemność 1.5 l ale piękne auto .