Po przejechaniu 10830km.
Średnie maksymalne to najwyższe spalanie wg tankowania, minimalne to najniższe.
Przejechano 4.000km na zimówkach, głównie trasa - ogólnie 10% miasto, 20% z prędkością 130 na ekspresówkach i autostradach, reszta prędkości pośrednie. Tryb ECON używany w mieście i na spokojnych trasach do 100km/h (na takich bez wyprzedzania i bez wzniesień). Prawie wszystko z żoną i małym dzieckiem + ew. toboły (fotelik, wózek, bagaże). Zwykle dozwolona prędkość + 10km/h wg licznika (poza autostradą). Używam Start-Stop. Staram się stosować podstawowe zasady
eko jazdy (np. puszczanie wcześniej gazu przed czerwonym światłem, ale nie przesadzam przy
przyspieszaniu).
Wg tankowań średnie spalanie 6,66l/100km. Wg komputera zerowanego na tankowaniach - średnia
ważona 6,76.
Tylko przy 2 tankowaniach zanotowano powyżej 7 i było to w zimie, wtedy ok. 20% w mieście. Ani
razu poniżej 6.
Najniższe zanotowane wg komputera to 5,4 jadąc z Zakopanego do Krakowa (czyli trochę z górki),
bez korków, choć w dość sporym ruchu, w dużym stopniu 60-80km/h poza ekspresówką, na wiosnę,
obciążony rodziną, ale bez klimy. Inny przykład - z Villach, odbijając na S6 od Klagenfurtu,
przez autostradę w Słowacji do woj. śląskiego i jeszcze trochę korków i jazdy po mieście -
6,04l/100km (717km, 43,34l, ok. 45% 130km/h, reszta mniej wg ograniczeń po drodze).
Natomiast po mieśćie na krótkiej trasie ok. 2200m z garażu bloku do garażu centrum handlowego
spalanie od minimalnego 9l/100km (osiąganego tylko w lecie) do max 13l/100km (tylko w zimie).
Przy 130km/h spalanie może osiągać 7,5l/100km (nigdy nie przejechałem całej trasy tylko z taką
prędkością, na wyczucie).