Bezawaryjność to duża zaleta hondy, ale jeśli chodzi o spalanie to jest gorzej niż dramat.. tak wysokiego nie spodziewałem się nawet w najgorszych scenariuszach. Jazda po mieście (Wrocław) jak jest ruch to w lato 10,5l w zimę 11,5-11,8l. W trasie troche lepiej, to auto lubi prędkości 70-90km/h, wtedy spalanie może sięgnąć 6,3l moze 6,2l. Natomiast powyżej 100 można dojść do 7 - 7,5l zarówno w lato jak i zimę. W dodatku silnik, który nie lubi gazu. Takiego zużycia paliwa spodziewałbym się raczej po DUŻO mocniejszych silnikach, nie po takim maluchu. Także ogólnie auto ok, ale chyba mam dziure w baku