Jezdze na gazie wiec mam tanio. Auto sie nie psuje, lejesz olej, wymieniasz klocki...przez dwa lata zmienilem tarcze, jeden wahacz, klocki,kilka razy olej i swiece. Filtry. Teraz moge miec problem z zaciskiem hamulcowym,ale to bolaczka hond ze sie zapiekaja i wtedy lepiej kupic npwy niz ratowac trupa. Wymienilem dwa tlumiki z tylu. Robione na zamowienie bo nie ma zamiennikow a oryginaly drogie. Koszt 370pln od sztuki plus montaz.