Pali duzo, niezaleznie od tego czy jezdze spokojnie czy nie to pali tyle samo. W miescie 12 litrow to praktycznie dolna granica ponizej ktorej nie da sie zejsc (jak juz pisalem jezdzac spokojnie nie ma roznicy). Dlugie korki i centrum miasta to ponad 13 litrow. W trasie spokojna jazda conajmniej 9 litrow. Wartosc samochodu mala, a leje sie bez konca. Jedyne rozwiazanie to gaz, ktory mialem swego czasu dopoki kompletnie sie nie zepsul. Wtedy koszty byly sporo nizsze mimo ze spalanie w miescie dochodzilo do 14/15 litrow. Silnik jednak srednio dobrze znosi gaz, czeste wymiany swiec, problemy z obrotami na jalowym - w skrocie komfort uzytkowania na gazie bardzo niski.