Jeżdże Accordem już 9 lat i poza wymianami klocków płynów itp zupełnie nic się nie dzieje, 100% bezawaryjności. Wszystkie przyciski pokrętełka działają... i to z gracją! Wcześniej miałem Vectrę A i jakoś tak te guziczki topornie chodziły a plastiki były twarde i nieprzyjemne. Deska rozdzielcza w Hondzie jest świetna - miła w dotyku, ergonomiczna i przede wszystkim świetnie spasowana. Żadnego trzeszczenia, piszczenia (jak to miałem w Oplu). Silnik bez zastrzeżeń, świetne brzmienie (taki fajny lekki bulgocik), świetna elastyczność no może z zastrzeżeniem że aby dynamicznie pojeździć trzeba go trzymać na obrotach. Ale ponieważ już wyrosłem z szybkiej jazdy a wolę zaoszczędzić to w trasie nie przekraczam 110km/h. Skutek - spalanie spada wtedy nawet poniżej 6,5l. Gorzej jest po mieście i jeszcze z klimą... oj potrafi Honda łyknąć i 11l.
Zawieszenie super - lekko twarde, dobrze się trzyma w zakrętach choć przy wyprzedzaniu przez koleiny zachowanie tyłka może postraszyć... na ale przy takiej długiej i ciężkiej krowie to nic dziwnego :-)
Jedyny minus jaki mi się nasuwa: wprawdzie z tyłu jest ogrom miejsca, ale zajęcie tam miejsca (zwłasza dla osób starszych tudzież mniej gibkich) jest nieco kłopotliwe - auto same w sobie jest niskie a i tylna kanapa nisko osadzona.
W każdym razie auto jeździ bezawaryjnie, świetnie się prowadzi i mimo swojego wieku całkiem całkiem wygląda.