polecam verve 98 mniej jej spala nie wiem jak ale o 1 litr mniej od 95 na 100km. Kilka razy zalalem dynamic 98 i musze powiedzec ze lepsza kultura pracy silnika byla. mozliwe ze to przez pogode bo na vervie tez czasami dobrze mu cisnie zalezy chyba od powietrza bo czasami go strasznie muli a czasami idzie jak rajdowa ;P nawet passaty wymiekaja xD a lubie mu tak do 4-5 tysiecy pocisnac, jak na swoje lata autko sprawuje sie swietnie bezawaryjne nie musze na niego chuchac dmuchac ost zalalem castrola szybko sciemnial ale podobno castrole tak maja bo wyciagaja zanieczyszczenia. tlumik wymieniony konserwacja zrobiona akumulator 2 latka mysle ze posmigam nim jeszcze z 3 latka. mialem francuskie gowno na liter R... do testowania, nigdy wiecej ;-) wole glosniejszego slabszego poldusia lub cos japan ale dopiero wtedy jak poldus juz padnie watpie zebym na innym aucie tak oszczedzil, przynajmniej next kupie cos lepszego ;P tez z salonu tak jak poldka. hmm aktualnie na ten cel mam 60 tysiecy ale jak 3 lata poldek da rade to bedzie wiecej xD. sporo ludzi mnie zaczepia i sie pyta ktory to rocznik jak mowie 98 to sa zdziwieni w jakim stanie go mam porzadny garaz w domu ogrzewany robi swoje . pojawiaja sie tez tacy co sie nasmiewaja ze tym gratem jeszcze sie poruszam i patrze wieswagen ojej przynajmniej nie musze jezdzic w wypierdzianym przez niemca samochodem na pokaz a w srodku brod smrod i ubustwo
Pozdrawiam