Bez LPG nie jest to najbardziej ekonomiczny samochód świata. Niemniej jednak jeżdżąc nim codziennie po mieście zanotowałem całkiem niezłe wyniki jak na wszechobecne korki. Nie jeżdżę zbyt grzecznie moim samochodem, mimo 75 koni mocy samochód potrafi przyspieszyć, bo jest lekki, a ja jeżdżę zazwyczaj sam, bez kartofli w bagażniku. Średnio wychodzi około 11 litrów, co nie jest małym wynikiem, ale w zamian mam duży samochód, a nie pchełkę. Ponieważ jest to silnik z Poloneza, to podejrzewam, że dobrze zestrojony będzie miał podobne osiągi co Polonezy Caro. LPG w drodze, po zamocowaniu będzie kolejny raport.