W mieście wyraźnie większe spalanie, ale na ogół jeżdżę na długich trasach. Co ciekawe, nie ma dostrzegalnego wpływu na spalanie: używanie świateł mijania, ładunek, profil terenu, styl jazdy (tzn. jazda średnio dynamiczna lub nastawiona na maksymalną oszczędność).
Samochód niezbyt wysokiej klasy, ale wygodny, mało kłopotliwy w obsłudze i bardziej ekonomiczny, niż myślałem.