Raporty zużycia paliwa Ford Ranger V Podwójna kabina

Auto użytkuje od ponad 2 lat i przejechałem około 90tys we wszystkich możliwych warunkach. Jest kilka dobrych informacji. Jeśli chcesz jechać oszczędnie 100-120 raczej na pusto to wynik 7,5-8 litrów jest jak najbardziej realny. Z dobrych informacji jest jeszcze taka, że nawet przy jeździe na trasie z ciągłym butem w podłodze i kiedy oczywiście można trzymaniu maxymalnej prędkości więcej niż 14l nie spalił. Zazwyczaj było około 12-13,5. Warto tutaj dodać, że z racji swoich gabarytów, ogromne znaczenie ma to czy mocno wieje. Trasa Lublin Warszawa, w ciągu dwóch dni, ten sam kierowca ten sam styl jazdy (nawet kiedy mniej wiało jechałem szybciej) różnica w spalaniu ogromna. Miasto to około 9-10l. W terenie podobnie jak w mieście. Na reduktorze potrafi spalać 100 na 100 przy dużym obciążeniu (dość ekstremalne warunki). Bardzo dużo jeżdżę również z przyczepą. Waga przyczepy to około 2,5t plus około 400kg na samochodzie. Spalanie to około 12,5-13,5l, ale raczej w granicach 12,5. Z taką przyczepą oczywiście prędkość max 90km/h czasem przy wyprzedzaniu chwilowo wyższa. Generalnie jak na takie gabaryty i na jego mase auto mega oszczędne. Dynamika dosyć słaba, ale tragedii nie ma. Silnik w mojej ocenie nie jest bardzo awaryjny, ale elektronika czy inne podzespoły to inna bajka. Trochę z moim egzemplarzem mam kłopotów, ale to nie miejsce na wywód o usterkach.

Rangerem jeżdżę w pracy, najczęściej jeżdżę nim na pusto, lub z małym ciężarem. Dynamika silnika jest ok. Na dłuższej trasie przy prędkości ok 120 udało mi się zejść w granicach 7 litrów na 100km. Myślę że te wyższe wyniki pojawiają się dlatego że inni użytkownicy nie jeżdżą oszczędnie lub są po prostu załadowani. Zaznaczam że przy jeździe nim wcale nie zależy mi na oszczędności, gdyż to firma płaci za paliwo. Górna granica spalania może sięgać naprawdę wysoko w zależności od katowania silnika. Jeśli chodzi o oszczędność to moim zdaniem ten silnik jest na prawdę dobry.

zaczol palić jak smok przy przebiegu 100 tys.k

Gdyby nie problemy z awaryjnością silnika ( co generuje astronomiczne sumy) to było b.dobrze.

90 tyś od nowości przejechane. Najwięcej kilometrów nabite na A2. Powyżej 110 kmh dokłada się 1 litr i tak przy 140 to 14 litrów spala.

Na razie tylko leje paliwo i jadę...zobaczymy jak po pierwszym przeglądzie i dalej...