Jestem pozytywnie zaskoczony. Co prawda gdy ignoruje się zupełnie zasady ekonomicznej jazdy w zakorkowanej Warszawie to Mustang pali nawet 20 litrów, ale przy spokojnej jeździe w mieście wychodzi mi średnio 13 litrów, a w trasie 10 (90-100 na drodze krajowej, 130 z tempomatem na autostradzie). Jak na tę pojemność to rewelacja. Uwaga tylko na mały zbiornik paliwa - pod korek wchodzi ok. 50 litrów, więc nie ma co liczyć na bardzo długie przeloty nawet przy niskim spalaniu.