Bladego pojęcia niemam, jak podawanie przez producenta totalnie mijających się z prawdą danych o spalaniu, uchodzi im na sucho... Szukając auta liczyłem się z tym, że nowsze mocne beznyny to w większości bezpośredni wtrysk czyli drogie i nie bardzo kalkulujące mi się LPG. Z tego powodu patrzylem na spalanie wg katalogów i wcyhodziło, że nowsze są po prostu oszczędniejsze. Patrze na dane, że 6L pali na autostradzie czyli jakies 35zł to nie tragedia. Tyle, że na autostradzie pali 10L czyli 60zł... Zamiast około 11tu w mieście robi się prawie 16 jesli jeździmy w ciągu dnia w korkach i nie wyjeżdżamy poza miasto. Cykl mieszany 7.7? Chyba jak głaskam poza miastem. Przy mieszanym pół na pół udaj się zejśc do okoli 11-12. Patrząc na te raporty producenta można się grubo naciąć