Auto ma już 460 tysięcy km na blacie, zużycia oleju brak. Pali w największe mrozy od muśnięcia. Fakt że silnik nie ma kultury pracy CR ale nie ma to dla mnie specjalnego znaczenia. Najważniejsze, że jeździ bezawaryjnie, oczywiście serwisowany na bieżąco. Co ciekawe pompa i wtryski od nowości fabryczne.
Spalanie w trasie, prędkość rzędu 120 km/h - 5.5 na setkę. Miasto, zima, korki 7.5, średnio z całego dystansu 6.2 l/100.