Użytkuję Mondeo 3 lata, auto używane jest do codziennych dojazdów do pracy (30 km w jedną stronę) kilkakrotnie jeździł na trasach (wakacyjnych) po 5-7 tys. km w ciągu miesiąca (2 osoby + bagażnik pełen po dach) kierunek np Nordkapp:) Jest niezawodny i wygodny choć ma nico za głośne zawieszenie (oczywiście nie ma w nim luzów po prostu tak ma). Biorąc pod uwagę że silnik jest technologią sprzed 20 lat i jeśli pominąć gigantyczną turbodziurę to przy sprawnej turbinie i odpowiedniej regulacji pompy wtryskowej jest dość "dynamiczny", zwłaszcza w zakresie 80-140 km/h, czyli tak naprawdę w zakresie użytkowym. Osoby oszczędne mogą pokusić się o tankowanie biodiesla B100 w prawdzie odrobinę rośnie spalanie ale innych mankamentów nie znajduję (dotąd spaliłem ok 1000 litrów tego wynalazku). Od biodiesla nic mi się nie rozpuściło, żadna uszczelka nie puszcza pompa i wtryski są OK wbrew różnym "mędrcom" od siedmiu boleści, których nota bene pozdrawiam:) Obecnie Mondeo ma ponad 300 tys przebiegu, prawdziwy nie jest znany:):):) i nie widzę przeszkód by kolejne 300 tys pokonał zanim skona;)... Ważna rzecz to rozrząd... nie warto oszczędzać na paskach i rolkach ten element nie został w Fordzie potraktowany poważnie z konstrukcyjnego punktu widzenia i 60 tys km. to naprawdę czas by rozrząd zmienić. Cóż więcej lać paliwo i... szerokości ... pozdrawiam Mondkowiczów...:)