Coz. Jesli ktos kupuje 2.5 v6 i liczy na ekonomiczna eksploatacje to sie rozczaruje, opowiesci o spalaniu 7 litrow na trasie mozna wlozyc miedzy bajki, a auto preferuje oryginalne czesci ( szczegolnie swiece i zawieszenie). To auto prowokuje do ostrzejszej jazdy i wtedy spalanie oczywiscie nie spada nigdy ponizej 10 litrow ,ale trudno , nie zniszcze go gazem. Za przyjemnosc sie placi i tyle, jesli komus nie pasuje , mozna kupic 1.6 albo diesla