Staruszek palił po mieście benzyny koło 11 a LPG 12,5, natomiast w trasie można byłoby osiągnąć 6 litrów benzyny i coś koło 7 litrów LPG. Także jak na moc silnika i masę pojazdu i jego wiekowość, to naprawdę bardzo dobrze. Fajny był ten samochód, ale silnik zaczął już kopcić przy odpalaniu i generalnie karoseria się sypała, podłoga, nadkola, progi... Niestety, Fordy z tamtych lat blacharsko były tragiczne jak Mazdy.