Jak się nie ma instalacji LPG wtryskowej to polecam BLOSSa. W stosunku do zwykłego miksera zysk około 1 litra na 100km. Trasa W-wa,Szczecin,Elbląg, W-wa zrobiona z zaladowana przyczepą z wysoką plandeka wyszła poniżej 15l LPG/100km. Wyjazd do Chorwacji z powrotem przez Włochy (autostrady 160-180 km/h) srednio 12. jazda "o kropelce" 90-110 km/h w polsce wyszła poniżej 11. W przeliczeniu na złotówki w porównaniu do benzyny jest super. No i te 170 kucy gotowych zawsze do biegu ;-)