Jak na taką masę, to spalanie jest małe. Co do awaryjności, to w 4 miesiące zrobiłem 15tyś km. i jak narazie spokój z silnikiem. Jedynie osprzęt, bo wymieniałem już: Pompy wody, wspomagania, pół ośkę prawą, oraz ostatnio szczotki rozrusznika. Ale i tak nie jest źle, spodziewałem się większych kosztów.