pierwsze spalenie zrobilem jadąc super ekonomicznime za tirami dookola europy bo jestem studentem wiec chcialem wiecej zwiedzic przy mniejszych kosztach wiec jechalem bardzo spokojnie i to jest srednie spalenie po przejechaniu 5000km czyli niezly kawlek i niezla srednia ale tak zazwyczaj bujam sie po miescie i troszke w trasie nie cisnac bardzo minimalne spalanie to 6,5 ale jak sie przycisnie to penie pali maxymalnie 9 litrow na sto tylko nigdy nie tankuje tak zeby zobaczyc ile pali w miescie a z 600 kilometrow jakie robie na pelnym baku polowa to trasa a polowa to 3 kreseczki mi zejda i tak to pieknie wyglada jak tak malo pali wiec ogulnie jestem zadowolny ze spalania bo bardzo malo pali jak na taki opszerny i pakowny samochodzik jakim jest fusinek ostatnio zalodowalm 2 komlplety opon z tym jedne takie wielkie do navary hahah i jeszcze snowbord i narty i buty i ciuchy i wszystko weszlo eleganco nawet rower wejdzie caly i nie trzeba go rozkrecac:D wiec spalanie super