Bardzo trudno ocenić to auto pod względęm spalania, ze względu na bardzo dużą różnicę w jeździe po mieście i po trasie. Jeśli ktoś chce to auto wykorzystać tylko jako wóz miejski, niech lepiej poszuka czegoś innego. Średnio pali 10 litrów, ale zakładając, że nie włączę na przykład klimatyzacji, która podnosi spalanie o jakieś 30-40%! Wtedy jest to prawdziwy smok, a wykarmienie go to udręka. Po trasie zaś jest olbrzymia różnica, Te 6,2 litra to na trasie Łódź-Zakopane, gdzie ostatnie 40 kilometrów przejechałem właściwie w korku i mimo to dojechałem tam za 110 złotych (przy 4,49 za litr). W drodze powrotnej konieczne było włączenie klimatyzacji na większości trasy i koszt wyniósł już około 150 złotych.