Przy tych osiągach powinien spokojnie zejśc grubo poniżej 5l. Ja po pewnym czasie się zastanawiałem czy zejdę poniżej 6. Wyruszając z Warszawy w niedzielne wczesne popołudnie, przy w miarę pustych ulicach i mega mega spoojnej jeździe komputer mi pokazywał po kilunastu kilometrach 6,5 l. W normalnym samochodzie już by było ok 5. Później było tylko gożej. Jak wspomniałem wcześniej po 1000 km 5,6 l. Porażka. Może niektórym wyda się to mało. Ok. Ale ja jeździłem samochodami z takimi jednostaki, tylko że mocniejszymi, cięższymi, dużo bardziej dynamicznymi i spalanie było znacznie nizsze. Totalnie nie polecam.