Autem jeździ żona która nie koniecznie potrafi jeździć ekonomicznie. Po założeniu gazu maksymalnie w mieście spalanie wychodzi 10l. Pozostałe wyniki to tylko przeczucie. Jak ja jeżdżę to nawet poniżej 8l w mieście ale jak ja jeżdżę to nie ma już godzin szczytu, żona natomiast praktycznie tylko w szczycie. osobiście uważam ten wynik za bardzo dobry.